Mieszkanie Magdy

Zapraszamy Was do najmniejszego mieszkania tegorocznej edycji festiwalu.

To małe pudełko czekoladek skrojone na miarę potrzeb artystki, która – nomen omen – spełnia się w malarstwie sztalugowym o dużych formatach. Ta perełka aranżacji, ukryta w zwykłym, a wręcz brzydkim bloku, od progu zaskakuje skąpanymi w słońcu plamami koloru. Otoczenie bieli i licznych luster potęguje uczucie niespodziewanego zachwytu. Po przekroczeniu progu mieszkania Magdy poczujecie, że Grabówek zniknął gdzieś po drugiej stronie… lustra. Trudno o bardziej funkcjonalne wykorzystanie niewielkiej powierzchni. Magda w sposób mistrzowski poradziła sobie z wyzwaniem i na skromnym metrażu zaaranżowała przestrzeń unikalną, inspirującą i doskonale spełniającą codzienne potrzeby.

Przekonajcie się sami!